Air China zaczyna Loty do WAW od Października 2008

Jak w temacie i to 7/week. LOT może już zwijać się zanim zacznie latać Pzdr A to jest link po chińsku jak ktoś umie czytać: A to po angielsku:

LOT będzie mial pól roku wyprzedzenia, później też będzie mógl Dreamlinery rzucic do Pekinu. Ale to baaaaardzo przyjemna wiadomość - trzeci szeroki regularnie na Okęciu :) i to do tego codziennie! Ciekawe na czym będą latac do nas. 762? 763? Może Airbus jakiś dla odmiany? :)

Potwierdzenie wczesniejszych zapowiedzi, ale w końcu pojawił się termin - szkoda tylko, że tak odległy. Jeszcze jak dojdzie Emirates i Qatar (mimo że chyba na A319LR) to juz będę w pełni szczęśliwy :)

Najpewniej 762 ew.763. Na 330 lub tym bardzie na siódemki raczej liczyć nie ma co. Choć kto wie. Dla paxów znowu wygrana, co dwie linie to nie jedna. Zresztą może być tak że oni polecą do Szanghaju a nie Pekinu i będą dwie Chińskie destynacje.

ja bym LOTu nie skreślał. Ma jednak lepszą markę (wydaje mi sie ze przeciętny uzytkownik, nawet biznesmen lepiej reaguje na taką markę choc badan nie przeprowadzalem ;) będzie miał dreamlinery i na razie ceny biletow do Pekinu są niskie. Minusem LOTu jest to ze nie planuje codziennych lotow

Po drugiej stronie stawu duzo o tym mowia dzisiaj. Z tego co sie 'nieoficjalnie' dowiedzialem to do WAWy beda latac na B767-300ER. Wiec bedziecie miec oto te trzy samoloty: B-2493 B-2496 B-2499

No to jak już żeście sobie ekspertami wyjechali to ja może uzasadnie poważne obawy jakie i w mojej głowie się zrodziły co do LOTu: 1. Nieporównywalnie większy potencjał Chińczyka - czytaj dłużej może dokładać 2. Nieporównywalnie większy potencjalny ruch z Chin do EU przez WAW, niż z WAW do Chin 3. Nieporównywalnie ważniejsza siatka Chińczyków w Chinach niż LOTu w UE. Ja lecąc do Xian, Guangzu czy innego miasta w Chinach wybiorę lot Chińczykiem, bo mi zaoferuje lepsze połaczeni i taniej 4. Coddziennie to dla ruchu biznesowego jednak ważna rzecz

Air China może i ma większy potencjał, ale nie zapominajmy, że pod względem statystyk bezpieczeństwa daleko im jeszcze do LOTu, a to ma bardzo duże znaczenie dla klientów biznesowych. Z chińskimi liniami lotniczymi może być trochę tak jak z chińskimi samochodami, które miały zagrozić europejskim producentom - dużo szumu i... totalna klapa po pierwszym crash teście. Osobiście, gdybym dziś miał wybrać lot do Pekinu i miałbym do wyboru bezpośrednie połączenie np Air China z WAW albo np Lufą z przesiadką we FRA, to wybrałbym to drugie. Dlaczego??? Ano dlatego, że czuję się trochę nieswojo, lecąc w samolocie linii, których piloci nie mogą dogadać się po angielsku z ATC (vide incydent na JFK) ze względu na nieznajomość języka (!) albo startują z taxiway zamiast z pasa!!!! (vide incydent chińskiego B747 w Anchorange). I to by było tyle w temacie potencjału chińskich linii lotniczych.

Trochę optymizmu! Może być tak, że obie linie zapełnią swoje samoloty. Nie wiem jak jest dziś, ale jeszcze niedawno LH i CA codesharowały :) ze sobą. Tak samo może być z LO i CA. Wówczas gdyby obie linie ułożyły rozkład tak, żeby nie wchodzić sobie w paradę, z dwoma lotami dziennie o różnych porach dnia, WAW mogłaby stać się bardzo atrakcyjnym punktem tranzytowynm dla ruchu z Europy do Chin (z Chin do Europy) z korzyścią dla obu linii obsługujących WAW-PEK-WAW (PEK-WAW-PEK).

Ludzie latający do Chin którzy w większości sa małymi importerami chińskie linie będą kojarzyć tak jak chińskie towary które sprowadzają czyli z szajsem. Oczywiście prawdą to nie jest ale ale powszechne przekonanie takie u ludzi będącyh z dala od lotniska jest. 787 będzie dodatkowym argumentem Lotu.