przeciagnięcie kabli do drzwi - zdejmować drzwi??

Witam, Noszę się z zamiarem przeciagnięcia nowych kabli. Zastanawia mnie czy lepiej zdjąc drzwi i będzie prościej (np przeciągnąc przez nowe otwory - tak chcieliby zrobić spece od car audio) czy męczyc sie z rozkręceniem całej deski i przeciaganiem przez istniejący kanał i rozwiercaniem kostki możecie coś doradzić?? Auto to coupe 6gen

Ja bym nie zdejmował drzwi bo tródno jest je potem wyregulowac na zawiasach (spece od kabelków na pewnoi nie zrobia tego dobrze). Ja u siebie troszke sie pomeczyłem. Ale z czasem wypracowałem sobie sposób. Zdejmujesz boczek z drzwi, wywalasz kostke z oryginalnego kabla głosnikowego (nie bedzie juz potrzebna), przywiazujesz do niej nowy kabel (ja uzyłem dobrej tasmy), teraz zagladasz pod deske i wywalasz wszystkie mocowania kabla głosnikowego ( to i tak musiałbys zrobic bo nie wywalisz całej deski przeciez)., znajdujesz drógi koniec tego kabla i przeciągasz. Moze byc problem na gumkach w drzwiach ale generalnie nie jest to jakies mega tródne. U mnie ze dwie godzinki zeszły razem z montarzem głosnków i wycieciem dystansów z MDF.

hmmm to ja moze napisze ze jednak latwiej mi bylo zdjac drzwi i wtedy ciagnac kable, nie moglem np za cholere rozlaczyc kostki itd itp... dlatego polecam (jak i mnie wczesniej polecano na forum) zdjac drzwi i wtedy wszystko staje sie prostsze. Poszukaj na forum, zrobime male how to o malowaniu lusterek i klamek i tam tez opislem jak przeciagnalem przy okazji kable.

ParanojA, chybaś zwariował z tym przeciąganiem, przecież w drzwiach jest KOSTKA w której oryginalny kabel się rozłącza. Jak go niby chcesz przeciągnąć? A to że trudno drzwi ustawić to też mit, zdejmowałem je jak podłączałem centralny pod alarm i we dwie osoby później ustawiliśmy drzwi bezproblemowo w 3 minuty. No chyba ze po prostu miałem farta :D

Moze w ED9 jest troszke inaczej niż u was :speszony:

w każdym jest tak samo - trzeba zdjąć zawleczki wybić te kołki i drzwi schodzą bez problemów

Po zdjęciu nadkoli z przodu jest spora przestrzeń pod błotnikiem. Można spokojnie kablami tam manewrowac bez sciągania drzwi. Wystarczy nawet odkręcic kilka śrubek i odchylic pół nadkola.

U mnie nie było zadnych kostek. tzn były jakis ale w srodku w drzwiach. A na krawedzi drzwi mam takie gumki w krztałcie stozka i tam kable wchodza sobie. Moze u mnie juz ktos kiedys grzebał :d