Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczow. mam problem lub nie :( ,bylem sprawdzic zawieszenie u "fachowca"a to z powodu pukania na naszych wspanialych drogach, niby wszystko jest OK,a ja jestem w kropce- auto prowadzi sie dobrze ,nie ucieka,tylko to :satan: pukanie czyli teraz pytanie czy jest to urok Mc Phersona ,czy jak mowi moj brat zrob troche glosniej radio i :ass: ,czy jest cos czego "specjalisci" nie wiedza a moze pomoc pozdrowienia Marek
--------------------- There is no them on the road. :
nic nie powinno pukac, jesli jest inaczej (o ile stukot pochodzi z elementów zawiasu) to musi być gdzies luz.
--------------------- CLICK SIG TO SEE MY CARS (past and present) DINAN 19" WHEEELS / PS2s l DINAN STRUT BRACE l BREMBO 380 BBK l H&R COILOVERS l H&R 10MM SPACERS REAR l HAMANN KIDNEYS l BLACKED OUT SIDE GRILLS l PAINTED BUMPER REFLECTORS FB: JONNY SORGIO (Raleigh NC).
U mnie też stuka, w tylnym zawieszeniu! Sytuacja jest beznadziejna ale nie dlatego że coś jest nie tak tylko dlatego że nikt nie wie co mu jest. W Germaz Ford we Wrocławiu na trzepakach go męczyli z pół godz. i nie wiedzę co jest! Szwagier z 5 km w bagazniku zrobił i stwierdził: "puka jak skurczys..." al co to nie wie. Jak wiozę 4, 5 osób i bagaż - poduszkowiec, cichutko jak na statku! jak jade sam: z tyłu wali i wali! Przyjdzie wiosna znowy przeleżę pod nim parę wieczorów, ale diagnoza nie jest łatwa, tym bardziej że elementów które mogą pukać w zawieszeniu MDO jest jakieś 25 tys. milionów :)
poduszka pod amorem przeguby kulowe łącznika na stabilizatorze końcówka wachacza przyczyn może być kilka i wcale nie muszą wyjść na diagnostyce bo wtedy koło jest obciążone, jedyna rada to podnieść go na lewarek i poszarpać mocno kołem ale stawiam na łącznik
teoretycznie nic ale zawsze jakis odglos pracy z zawieszenia jest ( czy to klapa bagaznika albo tak jak aloot mowi jakis element dostal luzow i stuka) . Przyczyn moze byc wiele od zuzytych gum przy tlumiku po nawet nie dokrecony zderzak.
--------------------- 1994 M3 - Canadian Edition #42/45 - Euro-spec
Z tymi poduszkami amortyzatora to się nie zgodzę z kolegami. U mnie też waliło niemiłosiernie. Wymontowałem kolumnę i okazało się, że poduszka jest OK, nawet nie drgnie na mm. Wystarczyło, że na końce sprężyn założyłem gumowe wężyki i zapadła cisza. Po prostu po pierwsze sprężyny mam już deko dobite, a po drugie na mrozie metal się kurczy, więc pogorszyło to jeszcze całą sprawę. Druga rzecz, która naparzała z tyłu, to osłona linki hamulca ręcznego o zbiornik. Poprawione i cisza. Pozdrawiam
--------------------- =/WhitE_RabbiT= GOD BLESS AMERICA!
auto mialem na podnosniku,magik sprawdzal wszystko,lacznie z poduszkami pod silnikiem,patrzalem na rece ,wygladalo ,ze robi to uczciwie,ale jutro sprobuje jeszcze raz,wjade na podnosnik i pomacam osobiscie,pozdrowienia Marek
Tez mialem problem ze stukaniem. Walilo, stukalo i skrzypialo w tylnym zawieszeniu. Poczytalem na forum, wzialem tasme izolacyjna, oblozylem bolec od zamka od tylnej klapy i jak makiem zasial. W zyciu bym nie przypuszczal ze ten cholerny bolec od bagaznika moze produkowac tyle halasu. Sprawdzcie to u siebie, widze ze to czesta przypadlosc w tym modelu, a to tylko 5 min. roboty. Pozdrawiam.