Grand Prix Szwecji w Malilli

Serio, weźcie pod uwagę, że to jest Szwecja a nie Polska. Odjadą spokojnie. Jedyne co może stanąć na przeszkodzie to bunt zawodników, już pokazywali Hancocka dyskutującego w parkingu.

Dobra, nie ma co cudować, oczywiste przełożenie na jutro.

Jutro też ma tam padać, co w takiej sytuacji?

Ja tam nie widzę, żeby jutro miało padać. A jeśli - no to na poniedziałek, proste.

Pipki to najchętniej by się szybko zwineły i zwiały, ale jeżeli jest możliwość to sędzia niech włącza bursztynowe światło i jazda. Niedługo to zawodnicy beda decydowali czy zawody się odbedą czy nie.

Czekamy z 15 M przestanie padac. A potem 45 M I jedziemy panowie

Jak na moje to nie ma szans na odjechanie tego dzisiaj. Ta luźna nawierzchnia, która dosypali, za dużo wody przyjęła. Nic z tego nie będzie. Szkoda bo jutrzejszy IMME w Gdańsku też szlak trafił :( A taki fajny przedłużony weekend żużlowy się zapowiadał.

Chyba przestalo padac. Edit // Jednak nie to po c..ju raczej.

Walić IMME. Pojadą na koniec sezonu, czy tam kiedyś. Ważne, żeby te zawody pojechali w dobrych warunkach.

Nie polewać już Kościesze. Dopiero początek a on ma problem złożeniem sensownego zdania o "YYYYYY" nie wspomnę.:0drinks: